Polmic - FB

archiwum

Prawykonanie "Pasji według św. Jana" Dariusza Przybylskiego

Prawykonanie "Pasji według św. Jana" Dariusza PrzybylskiegoDnia 8 marca 2013 roku o godz. 19.15 w Kościele Ewangelicko Augsburskim Świętej Trójcy w Warszawie (Plac Małachowskiego 1) odbędzie się prawykonanie najnowszej kompozycji religijnej Dariusza Przybylskiego Passio et Mors Domini Nostri Iesu Christi Secundum Ioannem (2013) na 12 głosów a cappella. Utwór zamówiony został przez zespół PHŘNIX16 Vokalensemble z Berlina, a sfinansowany przez Ernst von Siemens Musikstiftung. W programie koncertu usłyszymy również trzy z 7 Tekstów Pasyjnych (2006) Wolfganga Rihma.

Następne wykonania Pasji Dariusza Przybylskiego odbędą się: 9 marca 2013 podczas koncertu inauguracyjnego XIII Festiwalu Muzyki Pasyjnej i Paschalnej w Poznaniu, w Klasztorze Karmelitów Bosych oraz 17 i 24 marca 2013 roku w Berlinie (pierwsze w St. Ansgar Kirche, drugie – w Katholische Akademie).


Dariusz PrzybylskiPonad siedemdziesięcioopusowy dorobek młodego i dynamicznie rozwijającego się kompozytora, Dariusza Przybylskiego, rozrasta się z niezwykłym rozmachem na naszych oczach. Jego najnowsze dzieło religijne Passio et Mors Domini Nostri Iesu Christi Secundum Ioannem (2013), zostało przeznaczone na dwanaście partii wokalnych bez instrumentalnego towarzyszenia; warstwa słowna stanowi redakcję autorską kompozytora.

Oryginalność tego utworu objawia się już na poziomie układu tekstu, który został potraktowany w sposób nietypowy i wysoce indywidualny. Trzon słowny dzieła oparty jest na Rozdziałach 18-19 Ewangelii wg św. Jana, opowiadających o Męce Pańskiej, w który zostały interpolowane inne fragmenty związane z liturgią wielkanocną, psalm 130 De profundis, sekwencja Stabat Mater, hymn pasyjny Crux Fidelis, ustęp cytowany z Pasji Janowej Jana Sebastiana Bacha. W efekcie mamy do czynienia z tekstem wielojęzycznym, złożonym z fragmentów łacińskich (liturgia katolicka), polskich (hymn), niemieckich (chorał reformowany). Żeby szczególnie uwypuklić wielojęzyczność, autor wprowadził bardzo nietypowo potraktowanych siedem słów Chrystusa na Krzyżu. Wybrane ze wszystkich czterech Ewangelii, w tym słynne Eli, Eli, lama sabachthani! (Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?, Mt. 27, 46), podane zostały w siedmiu językach europejskich: angielskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim, polskim, włoskim, które wspiera bas utrzymany w dawnej grece. Tych siedem słów tworzy w przebiegu Pasji wyraziste cezury, dzieląc całość na człony, w których skład wchodzi aż dwadzieścia jeden mniejszych części. Symbolika niezwykle eksponowanej przez wiarę liczby siedem daje o sobie znać w wielu warstwach dzieła.

Dzięki tej konstrukcji, Pasja, jako forma uprawiana przez twórców muzyki europejskiej od renesansu, nabiera całkiem nieoczekiwanej, nowej wymowy ideowej, mamy bowiem do czynienia z utworem, którego treść zawiera w sobie, wyeksponowany jak nigdy dotąd wątek wspólnoty: oto ekumeniczne połączenie religii (judaizm, katolicyzm, protestantyzm), współdziałanie języków martwych i nowożytnych, nowoczesność oddana wielojęzycznym głosem narodów europejskich. A nad wszystkim roztacza się duch wszechogarniającego chrześcijaństwa.

Ten uniwersalny charakter tekstu odzwierciedla oczywiście forma muzyczna nowego dzieła Dariusza Przybylskiego. Pośród dwunastu wokalnych głosów solowych, nasuwających skojarzenie z liczbą apostołów, partia Jezusa została powierzona trzem basom, zaś partię Ewangelisty wykonuje trzech tenorów; ta wielość w jedności podkreśla integralność przeżycia liturgicznego tematu. Historyczną rolę formy pasyjnej w sztuce europejskiej uwypuklają cytaty muzyczne: fragment chorału gregoriańskiego (Crux Fidelis), chorał protestancki (O grosse Lieb’) – aluzja do Bacha, polska pieśń religijna (Krzyżu święty). Każde z siedmiu ostatnich słów Chrystusa na Krzyżu podtrzymuje rozbudowaną strukturę Pasji niczym potężny filar dźwigający nawę starodawnej katedry.

Otwierające dzieło – jak architektoniczny portal – retoryczne wprowadzenie Exordio (Passio et Mors…) przywodzi nastrój powagi i podniosłej kontemplacji. Dramatyzm kompozycji znajduje głęboki wyraz emocjonalny przede wszystkim w partii Ewangelisty. Struktura dźwiękowa została ograniczona do syntetycznej tkanki o niezwykłej klarowności. Przejrzystość formy, prostota faktury, przemienna dyspozycja głosów, skupiony nastrój – to cechy tej muzyki, która splata archaizujący styl z nowoczesnością brzmienia.

Krzysztof Lipka