Jak udało się przekształcić muzyczne życie miasta, o edukacyjnej misji i artystach, którzy będą gościć w nowym sezonie opowiada dyrektor Narodowego Forum Muzyki, Andrzej Kosendiak.
Zbliża się początek nowego sezonu artystycznego w Narodowym Forum Muzyki. Na jego otwarcie NFM Filharmonia Wrocławska dokona europejskiego prawykonania Koncertu potrójnego Stanisława Skrowaczewskiego – słynnego dyrygenta i ważnej postaci dla Wrocławia. Filharmonia rozpoczyna jednak sezon bez dyrektora artystycznego.
Do współpracy z Filharmonią w nadchodzącym sezonie zaprosiliśmy wielu różnych dyrygentów i będzie on dla niej czasem poszukiwań nowego szefa. Orkiestrę podczas jej inauguracyjnego koncertu poprowadzi Pinchas Steinberg mający na koncie występy w Operze Wiedeńskiej. Pokierują nią też między innymi Joel Sandelson, Pascal Rophé i Ainārs Rubiķis. Wybór kierownictwa ma już za to za sobą NFM Orkiestra Leopoldinum. Jej dyrektorem artystycznym będzie wybitny skrzypek Alexander Sitkovetsky – artysta rozpoznawalny na całym świecie, w dodatku niezwykle zainteresowany promowaniem naszego zespołu. Leopoldinum zagra chociażby z wiolonczelistami Mischą Maiskym i Danielem Müller-Schottem, a także skrzypaczką Aleną Baevą. Na Gali Noworocznej orkiestra wystąpi razem z Janoska Ensemble. Również w styczniu, razem z muzykami L.U.C. & Rebel Babel Orchestra, wykona muzykę z filmu Chłopi.
Jakich jeszcze artystów z zagranicy będzie miała okazję posłuchać publiczność NFM?
Podczas koncertów NFM Filharmonii Wrocławskiej usłyszymy pianistów Georgijsa Osokinsa i Bruce’a Liu – zwycięzcę Konkursu Chopinowskiego w 2021 roku. Gościć będziemy ostatnią triumfatorkę Konkursu Wieniawskiego – Hinę Maedę. Przyjadą fantastyczne orkiestry – Filharmonie Brno oraz I Virtuosi Italiani. Znakomitych gości z zagranicy będzie w tym sezonie dużo więcej. Z Wrocławską Orkiestrą Barokową wystąpi na przykład młoda francuska gwiazda wykonawstwa historycznego skrzypek Théotime Langlois de Swarte.
W wykonaniu tej orkiestry usłyszymy doskonale znane dzieła Vivaldiego, Bacha i Beethovena. Co sprawi, że warto będzie wysłuchać ich raz jeszcze?
To utwory na stałe wpisane w repertuar najważniejszych muzycznych instytucji. Pasję Mateuszową Johanna Sebastiana Bacha z udziałem wybitnych śpiewaków brytyjskich, w tym Iana Bostridge’a, zaprezentujemy zgodnie z tradycją wykonywania utworów pasyjnych w Wielką Środę. IX Symfonia dla Wrocławskiej Orkiestry Barokowej stanie się zwieńczeniem całego beethovenowskiego cyklu symfonicznego w dwusetną rocznicę pierwszego wykonania tego dzieła. Pory roku Vivaldiego usłyszymy w wersji na flet prosty – zagra wirtuoz tego instrumentu Erik Bosgraaf. Fantastycznie zapowiadają się też pozostałe koncerty. Mnie bardzo ekscytuje mój wspólny projekt z Wrocławską Orkiestrą Barokową i Bartłomiejem Niziołem – wykonamy koncerty skrzypcowe Feliksa Janiewicza, planujemy je również nagrać. Bardzo się też cieszę, że będę mieć też w najbliższym czasie wiele okazji do promowania polskiej muzyki dawnej za granicą z Wrocław Baroque Ensemble.
Jesienią rozpoczynają się też zajęcia i koncerty edukacyjne. Czy to dla Państwa istotny obszar działalności?
NFM prowadzi największą akcję edukacyjną spośród wszystkich instytucji muzycznych w Polsce. To jedno z naszych głównych zadań – zachęcić ludzi w różnym wieku do kontaktu z muzyką i ich do niego przygotować.
Dyrektorem Filharmonii Wrocławskiej i Międzynarodowego Festiwalu Wratislavia Cantants – dwóch instytucji, które po połączeniu utworzyły Narodowe Forum Muzyki – został Pan osiemnaście lat temu. Jak by Pan podsumował ten czas?
To wielka przygoda, która cały czas trwa. Wspólnie z zespołem fantastycznych osób udało nam się przekształcić muzyczne życie miasta. Ludzie chcą wspólnie słuchać muzyki. Dostrzegam u nich potrzebę znalezienia miejsca, gdzie nikt ich nie pyta o to, kim są, o ich poglądy, gdzie zwyczajnie przychodzą, żeby obcować ze sztuką, i w ten właśnie sposób tworzą wspólnotę. To jest moja nadzieja na przyszłość.
Rozmawiał: Barnaba Matusz