konkurs (M)

A D E K L M N O Ś W

Musica Polonica Nova - Festiwal Polskiej Muzyki Współczesnej


pl. 1 Maja 2

50-043 Wrocław

tel.

fax

tel./fax

e-mail: biuro@MusicaPolonicaNova.pl

www: www.MusicaPolonicaNova.pl


Gdy w 1962 roku grupa wrocławskich kompozytorów oganizowała pierwszy festiwal, była to dopiero trzecia w Polsce cykliczna impreza poświęcona nowej muzyce, po zainicjowanej w 1956 roku międzynarodowej "Warszawskiej Jesieni" i młodszej o pięć lat "Poznańskiej Wiośnie Muzycznej". Pomysłodawcą był kompozytor i dyrygent Radomir Reszke, a sekundowali mu Tadeusz Natanson i Ryszard Bukowski. Pierwsze festiwale miały zasięg lokalny, prezentując wrocławskie i poznańskie środowisko kompozytorskie i opierając się głównie na miejscowych wykonawcach. Od roku 1964 impreza ma charakter ogólnopolski z akcentami międzynarodowymi. Od roku 1970 organizowana jest co dwa lata, z przerwą w 1982 - roku stanu wojennego. Obecną łacińską nazwę festiwal nosi od 1988 roku.
Pierwsze festiwale (1962-1968) organizował Oddział Wrocławski Związku Kompozytorów Polskich przy współudziale różnych instytucji muzycznych; w kolejnych latach (1969-1978) dzielił się pracą z Filharmonią Wrocławską, która od 1980 do 2002 roku była faktycznym organizatorem imprezy. W 2004 roku festiwal powraca do ZKP, którego partnerem jest po raz pierwszy Centrum Sztuki "Impart".
Początkowo program festiwalu układany był kolektywnie przez wyłonione z członków ZKP i zainteresowanych muzyków komisje programowe. Od czasu objęcia dyrekcji Filharmonii przez Andrzeja Markowskiego wzrasta rola kierownika artystycznego: funkcję tę pełnili kolejno - z mniejszym lub większym zakresem samodzielności - dyrygenci Andrzej Markowski, Tadeusz Strugała i Marek Pijarowski; pierwsi dwaj przy wsparciu Komisji Repertuarowej, ostatni w duecie najpierw z Rafałem Augustynem, następnie z Grażyną Pstrokońską-Nawratil, która po odejściu Pijarowskiego z dyrekcji filharmonii kieruje festiwalem przy pomocy Rady Programowej.
Na dwudziestu trzech festiwalach wystąpiła czołówka polskich orkiestr, zespołów kameralnych i solistów: NOSPR, Sinfonia Varsovia oraz szereg orkiestr filharmonicznych, "Amadeus" i Polska Orkiestra Kameralna, kwartety , Teatry Wielkie z Warszawy i Poznania. Były też gościnnie orkiestry z Berlina i rumuńskiego Cluj (ta ostatnia pod dyrekcją Witolda Lutosławskiego). Dyrygowali Jerzy Maksymiuk, Kazimierz Kord, Antoni Wit i niemal cała czołówka polskich dyrygentów. Grali Konstanty Kulka, Elżbieta Chojnacka, Ewa Pobłocka oraz wielu solistów zagranicznych, jak Claude Helffer (jeden z nielicznych we wczesnych latach festiwalu wybitnych muzyków z Zachodu), Aurèle Nicolet, Borys Pergamenszczikow, Iwan Monighetti czy egzotyczna Japonka Shieko Shirasaka, śpiewająca partię solową w... III Symfonii Henryka Mikołaja Góreckiego. Bywali też jazzmeni, ze Zbigniewem Namysłowskim i - wielokrotnie - Tomaszem Stańką.
Tu po raz pierwszy po przerwie stanu wojennego na krajowej estradzie stanął Witold Lutosławski; tu odbyła się polska premiera jego Partity, a także I Kwartetu smyczkowego Henryka Mikołaja Góreckiego (za specjalną zgodą Kronos Quartet). Tu też odbyło się prawykonanie ostatniego dzieła Stefana Kisielewskiego, jego Koncertu fortepianowego. Tu wchodziły na krajową estradę kolejne roczniki polskich twórców, od drugiej fali "szkoły polskiej" lat 60 po "nową generację" początku XXI wieku. Tu najszerzej byli reprezentowani twórcy wrocławscy.
Od 1969 roku festiwal konsekwentnie przedstawia koncerty monograficzne czołowych kompozytorów polskich (także - co w swoim czasie było rzadkością - mieszkających poza krajem). Od 1984 roku pojawił się stały nurt niekonwencjonalnych koncertów-collage'ów; krytycy uznali je za znak rozpoznawczy Wrocławia. W ogóle form prezentacji muzyki jest mnóstwo - od klasycznych koncertów "frakowych" poprzez ilustrowane muzyką spotkania z kompozytorami (to nowość lat ostatnich) po formy parateatralne, a nawet symultaniczne prezentacje w galeriach i na ulicach Wrocławia. Niestety, z powodu klimatu trudno urządzać wielkie imprezy plenerowe czy koncerty w kościołach (co w bogatym w zabytkowe wnętrza mieście jest kuszące i często praktykowane przez innych organizatorów). Festiwal tadycyjnie jest w lutym, a w zatłoczonym imprezami Wrocławiu trudno znaleźć inny wygodny termin. Dlatego też stosunkowo niewiele jest dziś muzyki chóralnej i organowej (niegdyś często na festiwalu prezentowanej, gdy było na czym grać...)
Planując - na miarę ówczesnych możliwości - festiwal w 1962 roku, Ojcowie Założyciele wykazali się dalekowzrocznością: po "Warszawskiej Jesieni" jest to dziś najstarszy festiwal nowej polskiej muzyki, jako że "Poznańska Wiosna Muzyczna" po trudnych latach zmieniła formułę. Są nowe i ambitne imprezy w Krakowie i Katowicach, była frapująca "Droga" w Gdańsku, jest łódzka "Musica Moderna" i lubelski "Akord". Jednakże wciąż co dwa lata we Wrocławiu spotykają się twórcy, odtwórcy, krytycy i wierna publiczność, co dwa lata nagrania z "Poloniki" pojawiają się przez dłuższy czas na antenie radiowej "Dwójki", a pytanie o festiwal jest zarazem pytaniem o dzisiejszy stan najnowszej twórczości muzycznej w Polsce.
Od 2004 roku corocznie festiwalowi towarzyszy Festiwal Dzwonków. Ze strony internetowej festiwalu można za darmo pobrać sygnały do telefonów komórkowych, skomponowane przez najciekawszych polskich twórców.