Polmic - FB

omówienia utworów (K)

A B C D E F G H J K L Ł M N O P R S T U W Z Ż


Kulenty Hanna

Koncert na trąbkę i orkiestrę


(2002)
Tradycyjną, prestiżową nagrodę „Orfeusza”, przyznawaną przez krytyków reprezentujących Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków za najlepsze wykonanie utworu polskiego kompozytora podczas festiwalu „Warszawska Jesień” w roku 2003, zdobył holenderski trębacz Marco Blaauw, który był solistą w Koncercie na trąbkę i orkiestrę Hanny Kulenty . Dynamiczną, jak zawsze, muzykę tej kompozytorki, najeżoną w wielu miejscach ogromnymi trudnościami technicznymi, wykonywał z wirtuozowską biegłością (niemal jak w transie), zadziwiając dodatkowo swoją ekscentryczną czerwoną trąbką. Kompozytorka napisała o swoim utworze w książce programowej „Warszawskiej Jesieni”:

„W Koncercie na trąbkę i orkiestrę wykorzystałam moje ostatnie odkrycie różnych wymiarów czasu i stworzyłam nową technikę kompozytorską, którą nazwałam «polifonią wymiarów czasu» - w analogii do wcześniejszej techniki «polifonii łuków». Ujmując rzecz najprościej: czas w każdym swym wymiarze (czas w sensie liniowym, czas jako kwadrat, czas jako sześcian etc.) idzie po kole! Z pewnością nie przebiega po linii i z tego powodu pojęcie łuku (który de facto jest linią) straciło dla mnie na znaczeniu. Połączyłam «polifonię wymiarów czasu» z inną moją techniką, którą nazwałam «europejską muzyką transową» (zajmowałam się nią przez kilka ostatnich lat, próbując wywołać odmienny, medytatywny sposób doświadczania czasu). Kombinacja tych technik pozwala uzyskać mocną konstrukcję formalną, a co więcej, wciąga słuchaczy niejako do środka muzyki -z którejkolwiek strony by się do niej zbliżali.
W utworze można wyróżnić elementy pochodzące z tego samego materiału, ale grane w różnych tempach. Owe tempa tworzą jakby rodzaj perpetuum mobile, a więc również formę koła. Nie obawiam się użycia czasem klasycznej, tradycyjnej formy- bądź raczej klasycznych elementów brzmieniowych, gdyż forma sama w sobie nie wynika tylko z brzmienia elementów, ale także ze sposobu, w jaki je łączymy w jedno. Dlatego też można powiedzieć, że Koncert jest bardzo silnie inspirowany muzyką bałkańską. Poza tym, że zastosowałam tu moje techniki, z komponowania czerpałam także czystą przyjemność.
Kiedy otrzymałam zamówienie od Polskiego Radia, postanowiłam napisać Koncert na trąbkę dla Marco Blaauwa. Wykonywał on mój wcześniejszy utwór, Szósty krąg, i jego interpretacja zachwyciła mnie, podobnie jak instrument: czerwona ćwierćtonowa trąbka.”

Na „Warszawskiej Jesieni” Marco Blaau grał Koncert na trąbkę i orkiestrę Hanny Kulenty z orkiestrą Sinfonia Varsovia pod batutą włoskiego dyrygenta Renato Rivolty.