Polmic - FB

omówienia utworów (S)

A B C D E F G H J K L Ł M N O P R S T U W Z Ż


Szymanowski Karol

Trzy kaprysy Paganiniego op. 40


transkrypcja na skrzypce i fortepian (1918)
Po opuszczeniu w 1917 roku ukochanej Tymoszówki Karol Szymanowski wraz z rodziną zamieszkał w Elizawetgradzie. Czas mijał mu tu na komponowaniu i na kilku koncertach, na których grał swoje utwory oraz akompaniował skrzypkowi Wiktorowi Goldfeldowi. Na użytek tych występów zimą i wiosną 1918 roku, przy współpracy z wspomnianym artystą opracował na skrzypce i fortepian trzy wybrane Kaprysy Paganiniego – D-dur nr 20, A-dur nr 21 i a-moll nr 24. Pierwsze dwa utwory dedykował swojemu przyjacielowi, wybitnemu skrzypkowi – Pawłowi Kochańskiemu, natomiast ostatni – innemu wirtuozowi skrzypiec, który kilka lat później, w 1922 roku został pierwszym wykonawcą I Koncertu skrzypcowego – Józefowi Ozimińskiemu. Prawykonanie Trzech kaprysów Paganiniego miało miejsce 25 kwietnia 1918 roku w Elizawetgradzie w wykonaniu duetu Goldfeld – Szymanowski.
Pod względem muzycznym transkrypcja ta nie jest tylko mechanicznym dołączeniem do oryginalnej partii skrzypcowej fortepianowego akompaniamentu. Kompozytor opracowując Kaprysy skoncentrował się m.in. na harmonii partii fortepianu, wprowadzając w niej także ślad własnego, indywidualnego stylu.
Pierwsza edycja nutowa kompozycji ukazała się w 1926 roku nakładem Universal Ediotion, a partię skrzypiec w niej opracował do druku Paweł Kochański.
Po transkrypcję Kaprysów autorstwa Szymanowskiego często sięgają artyści z zagranicy, mając na uwadze przede wszystkim oryginał Paganiniego. Wśród dostępnych nagrań utworu znajdziemy zatem takie nazwiska, jak Ulf Hoescher i Michel Béroff (zarejestrowali go dla wytwórni EMI), Nicolas Dautricourt i Laurent Wagschal (dla Saphir), Salvatore Accardo i Laura Manzini (dla Dynamic), czy Thomas Zehetmair i Silke Avenhaus (dla EMI). W 1977 roku Trzy kaprysy Paganiniego nagrała także Magdalena Rezler wraz z Maciejem Paderewskim (Polskie Nagrania, Muza 1986), a w roku 2003 Polskie Radio wydało płytę z interpretacją Konstantego Andrzeja Kulki.
Anna Iwanicka-Nijakowska