Polmic - FB

omówienia utworów (Z)

A B C D E F G H J K L Ł M N O P R S T U W Z Ż


Zawadzka-Gołosz Anna

Suita przestrzeni



na 17 instrumentów

(2006)

12’14"


POSŁUCHAJ

Suita przestrzeni na 17 instrumentów powstała w 2006 roku na zamówienie festiwalu "Warszawska Jesień" dla konkretnego zespołu wykonawców (11 instrumentów), który poszerzyłam o flet, kontrabas i kilka instrumentów perkusyjnych.

Zdecydowałam się w tym utworze podjąć próbę zrealizowania pewnej idei, o której już od dłuższego czasu myślałam. Jest to pierwsza moja próba poprowadzenia narracji muzycznej, rozwijania dramaturgii utworu niejako w głąb obrazu dźwiękowego o poszerzonym wymiarze przestrzennym. Wymagało to zastosowania środków, które spróbowałyby przesunąć percepcję z wyłącznie poziomego, równoległego do osi czasu przebiegu zdarzeń, na przebieg rozwijający się równocześnie wzdłuż osi prostopadłej do linii czasu. Oczywiście, nie jest możliwa ucieczka od porządku czasowego mierzonego przez zegary, ale można spróbować podjąć próbę wzbogacenia tej wędrówki o iluzoryczny wymiar przestrzenny i ruszyć w głąb „trójwymiaru muzycznego”.

Ilość problemów, jaka zjawia się z chwilą uruchomienia przez kompozytora takiej strategii, jest ogromna; do przezwyciężenia jest przecież odwieczna świadomość podążania za zdarzeniami muzycznymi w następstwie czasowym – jedne za drugimi na planie jakby „dwuwymiarowej przestrzeni” obrazu muzycznego. Zbudowanie „trójwymiarowego” obrazu wymaga osłabienia, a nawet niekiedy unieruchomienia niektórych parametrów, których zmienność – np. melodii i harmonii – przebiega wzdłuż osi poziomej. Chcąc skierować percepcję zmian w głąb obrazu, trzeba te parametry jakby zablokować w czasie, zatrzymać w ruchu, a inne zdynamizować i znaleźć ekwiwalenty, by nie utracić związku z ideą muzycznego sensu zamkniętego w melodii, rytmie i harmonii. Jedną z wielu (jeszcze ukrytych pewnie) możliwości jest autonomizacja parametrów niegdyś wtórnych, takich jak barwa, dynamika, artykulacja. Odczytanie barwy jako kontrapunktu, dynamiki i artykulacji jako nośników lokalizacji na planie dźwiękowym, symbolizujących ruch – zbliżanie czy oddalanie, niesie, mam nadzieję, (oprócz rozmaitych pułapek) szansę otworzenia percepcji na nowe wymiary przestrzenne. Suita przestrzeni podzielona jest na małe części (z cezurami i bez), które stanowią „studium przestrzeni” – od całego obrazu (pejzażu) po jego kadry i pojedyncze elementy. Narracji muzycznej nieustannie towarzyszą zabiegi powiększania, pomniejszania „obiektów” muzycznych, przestawiania, przybliżania, oddalania, przenikania się ich nawzajem, pojawia się hierarchizacja elementów występujących na planie równocześnie, bądź wędrówka w głąb pojedynczego elementu (niejako morfologizacja) np. melodii, rytmu czy współbrzmienia, co wspierają rozmaite, niekonwencjonalne zabiegi instrumentacyjne.

Anna Zawadzka-Gołosz (tekst w książce programowej „Warszawskiej Jesieni” 2006)