Henryk Mikołaj Górecki - Małe Requiem dla pewnej polki op. 66, Koncert na klawesyn i orkiestrę smyczkową op. 40, Good Night op. 63 Wyk.: Elżbieta Chojnacka - klawesyn, Dawn Upshaw - sopran, London Sinfonietta, dyr. David Zinman, dyr. Markus Stenz * Elektra Nonesuch 1995 - 7559-79362-2, DDD 59'13'' |
Płyta jest doskonałą wizytówką wybitnego polskiego kompozytora Henryka Mikołaja Góreckiego. Zarejestrowane tu trzy znakomite utwory - różne pod względem obsady, czasu powstania i charakteru - dobrze oddają specyficzne cechy jego twórczości. Najwcześniejszy Koncert klawesynowy to jedna z najbardziej dynamicznych kompozycji Góreckiego. W mistrzowskiej interpretacji Elżbiety Chojnackiej, znakomitej polskiej klawesynistki, urzeka rytmiczną werwą i żywiołowością. Kontrastuje z nim pochodzący z 1990 roku utwór Good Night, będący rodzajem epitafium ku czci zmarłego dyrektora artystycznego London Sinfonietty - Michela Vynera. Dominują tu brzmienia kameralne, wyciszone oraz motywy liryczne, westchnieniowe (szczególnie w partii fletu). W finałowej części trzeciej Dawn Upshaw intonuje wzruszającą pieśń do tekstu zaczerpniętego z Hamleta - "Dobranoc... niechaj ci do snu nucą chóry niebian". Z nastrojem Good Night koresponduje ostatnia kompozycja, o nieco zagadkowym tytule, którego kompozytor nigdy nie wyjaśnił - Małe Requiem dla pewnej polki. Jej tajemniczość dodatkowo podkreśla fakt, że oprócz fragmentów przepełnionych melancholią i nastrojem smutku, w utworze odnajdziemy także motywy taneczne, beztroskie (III część). |