Polmic - FB

omówienia utworów (M)

A B C D E F G H J K L Ł M N O P R S T U W Z Ż


Moniuszko Stanisław

Uwertura do opery "Paria"


PWM, Kraków 1952, s. 50 (partytura)
Premiera ostatniej opery Stanisława Moniuszki Paria odbyła się 11 XII 1869 roku w Warszawie. Już dziesięć lat wcześniej, w okresie wileńskim, Moniuszko zainteresował się tragedią francuskiego pisarza Casimira Delavigne'a i zwrócił się z prośbą do Jana Chęcińskiego, autora librett dwóch wcześniejszych jego oper, Verbum nobile i Straszny dwór, o napisanie libretta również do Parii. Miłośnikom opery Delavigne jest znany jako autor Nieszporów Sycylijskich, które stały się podstawą libretta opery Verdiego pod tym samym tytułem. Możliwe, że właśnie sukces opery Verdiego skłonił Moniuszkę do sięgnięcia po inny dramat tego pisarza. Ponadto Delavigne zasłynął również jako autor wielu elegii patriotycznych i pieśni rewolucyjnych, m.in. poświęconej powstaniu listopadowemu Warszawianki, do której muzykę skomponował Karol Kurpiński. Libretto na podstawie Parii Delavigne'a Chęciński opracował szybko, ale praca nad operą rozciągnęła się na okres prawie dziesięciu lat. Zanim opera została ukończona Moniuszko stworzył ilustrację muzyczną do sztuki Delavigne'a, wystawianej wówczas w Warszawie. Muzykę towarzysząca wystawieniu sztuki wykorzystał później częściowo w operze.
Chęciński opracowując libretto Parii ograniczył liczbę aktów z pięciu w tragedii francuskiego pisarza do trzech, dodając prolog. Treść dramatu Delavigne'a dotyczyła krytyki ustroju kastowego w Indiach i wyraźnie nawiązywała do sytuacji wielu krajów europejskich. Główny bohater - Idamor, dzielny obrońca Ojczyzny, zostaje zabity przez arcykapłana, gdy okazuje się, że pochodzi z najniższej, pozbawionej wszelkich praw, kasty pariasów. Temat ucisku niższych klas społecznych był bardzo bliski Moniuszce, a ponadto sądził on, że egzotyczna tematyka libretta, szczególnie modna w dobie romantyzmu, pomoże mu dotrzeć do teatrów operowych na Zachodzie. Jednak po premierze warszawskiej dzieło szybko zeszło z afisza. Podobna sytuacja powtórzyła się, gdy wznowiono wystawienie opery w Warszawie w 1917 roku. Już po wojnie, w 1951 roku, Paria została wystawiona we Wrocławiu przez Operę Dolnośląską i odniosła wówczas spory sukces, wchodząc na stałe do repertuaru. Była grana sto kilkadziesiąt razy.
Krytyka zarzucała Moniuszce brak umiejętności stworzenia w muzyce egzotycznej atmosfery. W warstwie muzycznej pojawiają się nawiązania do stylu chopinowskiego, ale widoczne są także wpływy koncepcji muzycznych Ryszarda Wagnera. Z pewnością pod względem dramaturgicznym Paria nie dorównuje poprzednim operom Moniuszki. Są w niej momenty, w których bardziej uchwytna jest dojrzała wiedza czy wręcz rutyna kompozytorska, niż prawdziwe natchnienie twórcze. Recenzent "Kuriera Warszawskiego" tak pisał o tym dziele: "Muzyka Parii należy do rzędu tych utworów, które trzeba słuchając studiować. Partycję tę wybitnie cechuje inteligencja jej autora i stąd zachwycić się owym utworem trudno, podziwiać go jednak można. Gdyby był Moniuszko tworzył wspomnianą operę w epoce życia, gdy na jego horyzoncie słońce złudzeń płonie całym blaskiem, gdy duch wierny ślepo kocha do szału i żyje w swoim posągowym świecie ideałów - jesteśmy pewni, że Paria zaćmiłaby Halkę potęgą dramatycznego efektu." ("Kurier Warszawski" 13 XII 1869, nr 274).
Trzyaktowa opera rozpoczyna się scenicznym prologiem wprowadzającym melodię chóru pochodzącą z innego utworu Moniuszki - początku kantaty Milda. Dopiero po trzech scenach prologu następuje Uwertura, należąca do jednego z najefektowniejszych utworów tego gatunku. W ten sposób kompozytor podkreślił ścisły związek Uwertury z akcją opery. Już pierwsze takty Uwertury wprowadzają widza w dramatyczny nastrój całego dzieła. Skrajne części, o pełnym tragizmu wyrazie, kontrastują z częścią środkową, w której dominuje śpiewna melodia. Ów liryczny temat z części środkowej Uwertury pojawia się w operze w zakończeniu miłosnego duetu Idamora i Neali, córki arcykapłana.
Paria nie zyskała takiej popularności jaką cieszyły się wcześniejsze opery Moniuszki o polskiej tematyce, jak Halka, Straszny dwór czy Hrabina, jednak uwertura z tej opery należy do najlepszych dzieł orkiestrowych Moniuszki. O jej popularności świadczy choćby fakt, że jeszcze w roku premiery powstała jej transkrypcja fortepianowa na 4 ręce.