Zasłuchani w muzyczne orędzie Prezydenta Chorwacji

Ivo Josipović - koncert 23 września 2011 na Zamku Królewskim w WarszawieTo historyczne wydarzenie w krajowym życiu koncertowym. Na zaproszenie Polskiego Centrum Informacji Muzycznej POLMIC 23 września 2011 roku przybył do Warszawy Prezydent Republiki Chorwacji Ivo Josipović, by na Zamku Królewskim zaprezentować swoje kompozycje.

Już Henryk VIII czy Fryderyk Wielki pisali muzykę w zaciszu swych komnat. W dwudziestym wieku zdarzyły się co najmniej dwa podobne przypadki – gdy pianista i kompozytor Ignacy Jan Paderewski został premierem Polski, a muzykolog Vytautas Landsbergis stanął na czele niepodległego Państwa Litewskiego. Do tego elitarnego grona prominentnych polityków zajmujących się muzyką dołączył niedawno Ivo Josipović. W 1983 roku otrzymał dyplom Akademii Muzycznej w Zagrzebiu w klasie kompozycji. Na swoim koncie ma ponad 50 utworów na instrumenty solo, orkiestrę kameralną i symfoniczną, nagranych na dziesiątkach płyt. Jego Samba da Camera została wyróżniona m.in. prestiżową nagrodą Europejskiej Unii Nadawców. Od 1991 roku Ivo Josipović pełnił obowiązki dyrektora festiwalu muzyki współczesnej Biennale Zagreb – chorwackiego odpowiednika „Warszawskiej Jesieni”. Funkcję tę sprawował aż do roku 2010, gdy został wybrany prezydentem Chorwacji. Nie porzucił jednak przygody z muzyką, co więcej, w planach ma napisanie swej pierwszej opery, sławiącej losy Johna Lennona. Polityka nie ma wpływu na to, co piszę. Przynajmniej na poziomie świadomości – zdradza.

Podczas jedynego w Polsce koncertu monograficznego poświęconego Ivo Josipovićowi zaprezentowano pięć jego utworów o zróżnicowanym charakterze. Wieczór otworzyła wspomniana Samba da Camera na smyczki, pełna rytmicznych i melodycznych aluzji przenoszących słuchaczy w atmosferę brazylijskiej festy. Lekką, zabawną naturę kompozycji znakomicie oddali członkowie Orkiestry Muzyki Nowej pod dyrekcją Szymona Bywalca. W zupełnie inny nastrój wprowadziła słuchaczy Żałobna pieśń na skrzypce (Janusz Wawrowski) i fortepian (Bartłomiej Kominek). Kompozytor odmalował tam atmosferę melancholii, przechodzącej od rozpaczliwego krzyku po stan chwilowego ukojenia. W okazałych wnętrzach Sali Wielkiej rozbrzmiewały także utwory fortepianowe w wirtuozowskim wykonaniu Kominka: preludium Gra szklanych paciorków – jedna z najpopularniejszych kompozycji Ivo Josipovića – oraz późniejszy, bardziej dojrzały Jubilus. Nieposkromiona radość powróciła w utworze Dernek na dwa fortepiany (Bartłomiej Kominek, Paweł Kubica) i orkiestrę. Wyrażona ona została m.in. w beztroskim motywie granym na flecie prostym przez... dyrygenta przy wtórze gwiżdżących członków orkiestry. Brawurowy utwór zebrał gorące owacje i zabrzmiał ponownie na bis. Nie jest to muzyka absolutna, jest dostępna dla szerokiej publiczności, charakteryzuje się dowcipem, humorem, dystansem wobec awangardowych nowinek – ujął trafnie w wywiadzie dla PAP dyrektor Polskiego Centrum Informacji Muzycznej POLMIC, Mieczysław Kominek.

Kolejnego dnia Ivo Josipović zawitał do Pałacu Tyszkiewiczów Potockich Uniwersytetu Warszawskiego, by opowiedzieć o zaangażowaniu muzyki w debaty publiczne podczas konferencji „Muzyka i Polityka”. Uświetnił też swoją obecnością finałowy koncert 54. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”.

Marek Dolewka