Polmic - FB

omówienia utworów (S)

A B C D E F G H J K L Ł M N O P R S T U W Z Ż


Serocki Kazimierz

Pianophonie na fortepian, elektroniczne przetworzenie dźwięku i orkiestrę


PWM, Kraków 1981, s. 73 (partytura)
Utwór powstał w latach 1976-78 z inicjatywy niemieckiego radia Südwestfunk w Baden-Baden oraz Studia Eksperymentalnego we Freiburgu. Prawykonanie odbyło się 18 listopada 1978 roku w Metzu, podczas „Międzynarodowych Spotkań Muzyki Współczesnej”. Grał Szabolcs Esztényi z orkiestrą symfoniczną Südwestfunk, dyrygował Ernest Bour. W Polsce wykonano Pianophonie po raz pierwszy 14 września 1979 roku podczas XXIII Festiwalu „Warszawska Jesień”. Grał znowu Szabolcs Esztényi, tym razem z Wielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia pod dyrekcją Stanisława Wisłockiego.
Pianophonie jest ostatnim utworem Kazimierza Serockiego i zarazem jedynym, w którym użył warsztatu muzyki elektronicznej. Można sądzić, że jego temperamentowi artystycznemu nie odpowiadała stechnicyzowana, żmudna i pracochłonna technologia studyjna. Mógł jednak zaakceptować muzykę elektroniczną w wersji „live”, w której urządzenia elektroniczne pojawiają się na estradzie jak tradycyjne instrumenty orkiestrowe. Kiedy powstawała Pianophonie live electronic music wyszła ze wstępnego stadium rozwoju i ustaliła już swoje podstawowe założenia techniczne oraz estetyczne. Serocki wykorzystał ją dla wzbogacenia swojej palety barw dźwiękowych, co dla kompozytora o szczególnej wrażliwości kolorystycznej musiało być niezmiernie pociągające. Elektroniczne przetworzenie odnosi się tylko do fortepianu. Jego dźwięk jest odbierany przez trzy mikrofony (jeden z nich to mikrofon kotaktowy) i kierowany do urządzeń przetwarzających przed dojściem do głośników. Proces modyfikacji kontroluje reżyser dźwięku, pianista ma natomiast do dyspozycji dwa generratory produkujące tony współgrające według jego woli z naturalnymi dźwiękami fortepianu. Trzeba zauważyć, że charakterystyczną cechą Pianophonie jest stosowanie przez kompozytora nietypowych sposobów wydobywania dźwięku z instrumentu. Obok tradycyjnej gry na klawiszach mamy tu grę na strunach w różnych postaciach: od uderzania strun palcami i dłońmi, poprzez szarpanie ich paznokciami, aż do najrozmaitszych uderzeń w struny perkusyjnymi pałkami. W zależności od rodzaju zastosowanych pałek uzyskuje się różne efekty dźwiękowe. Te wszystkie działania, łącznie z dźwiękami elektronicznymi, służą przezwyciężeniu wielowiekowych konwencji brzmieniowych i zbudowaniu nowego brzmienia, choć na bazie tradycyjnego instrumentu. Tradycyjna zresztą, w wirtuozowskim sensie, jest cała partia fortepianu, stwarzająca pianiście nieraz karkołomne trudności techniczne. Stąd też Pianophonie można traktować jak efektowny koncert fortepianowy, z instrumentem solowym przeciwstawionym orkiestrze.