Polmic - FB

omówienia utworów (B)

A B C D E F G H J K L Ł M N O P R S T U W Z Ż


Baird Tadeusz

Concerto lugubre na altówkę i orkiestrę


PWM, Kraków 1975, s.40+8 (partytura i głos)
Utwór powstał na zamówienie Nürnberger Filharmoniker i przez ten zespół został po raz pierwszy wykonany 22 maja 1976 roku w Norymberdze. Solistą był Stefan Kamasa, dyrygował Hiroyuki Iwaki. W Polsce pierwsze wykonanie odbyło się 22 września tego samego roku podczas XX Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”. Grał Stefan Kamasa z Orkiestrą Polskiego Radia i Telewizji w Krakowie pod dyrekcją Jacka Kaspszyka.
Concerto lugubre jest swego rodzaju requiem, poświęconym zmarłej w 1974 roku matce kompozytora. Mroczny nastrój „lugubre” przenika cały utwór. Jego forma ma wiele cech klasycznego koncertu na instrument solowy i orkiestrę, podobnie struktura wyrazowa nawiązuje wyraźnie do wzorców z przeszłości. W Concerto lugubre można dostrzec tradycyjny układ trzyczęściowy. Część pierwsza, o dramatycznym charakterze, eksponuje w solowej partii altówki „temat główny”, zbudowany z szeregu dwudźwięków i trójdźwięków atakowanych zdecydowanymi pociągnięciami smyczka. Silny kontrast z częścią pierwszą tworzy część druga, przesączona smutnym liryzmem. Wreszcie fragment finałowy przynosi pędzący niepokój szybkich nut, przerwanych akordowym „tematem” altówki z części pierwszej. Cały utwór zamiera zaś w subtelnej zadumie, tak jak z podobnie subtelnych brzmień wyłonił się jego początek. Emocja Concerto lugubre ma korzenie romantyczne, tak jak to jest zresztą w wielu utworach Bairda. Ale kompozytor nie nadużywa emocji, oddziaływuje na wrażliwość słuchacza bardzo subtelnie i z rozmysłem, aby nie znużyć nadmiernym napięciem.
Concerto lugubre jest rzadkim przykładem koncertowego utworu dla altówki. Ten instrument traktowany jest niemal wyłącznie jako składnik orkiestry lub zespołu kameralnego. Tadeusz Baird dał przy tym altowiolistom dzieło bardzo atrakcyjne wykonawczo. Partia altówki jest zarówno wirtuozowska, jak i bogata emocjonalnie. Wybór solowego instrumentu nie był jednak przypadkowy. Tematyce i nastrojowi całego utworu odpowiada barwa altówki, jej ciemne brzmienie. Warto zauważyć, że wspierają altówkę w Concerto lugubre w sposób szczególny dwa instrumenty: kotły o głębokim, żałobnym brzmieniu i altowy flet o barwie ciemnej, pochmurnej. Dzięki swojej bezpośredniej, ale subtelnej emocjonalności, za sprawą oczywistych nawiązań do tradycji i zapewne dla swoich wartości estradowych ten utwór Tadeusza Bairda znalazł się w niewielkiej grupie utworów współczesnych, które trafiają do programów abonamentowych koncertów filharmonicznych i podobają się zwykłem melomanom, nawykłym do słuchania Beethovena i Czajkowskiego.