Polmic - FB

opisy płyt ()



-

Polski Koncert



Noskowski Zygmunt Step op. 66 poemat symfoniczny, Polonez elegijny, Morskie Oko uwertura koncertowa
Lipiński Karol Koncert skrzypcowy nr 2 D-dur op. 21 Wojskowy, Kaprys nr 20 e-moll na smyczki
Karłowicz Mieczysław Muzyka do Białej gołąbki op. 6

Wyk.: Igor Iwanow - skrzypce, Narodowa Orkiestra Symfoniczna, dyr. Witold Rowicki, Stanisław Wisłocki, Warsaw Strings, dyr. Marek Sewen
* Olympia 1993 - OCD 389, AAD 75'02''
Mimo, iż tytuł płyty sugeruje, że zostały na niej nagrane polskie koncerty, to w rzeczywistości utrwalono tu jedynie jeden utwór tego gatunku - Koncert skrzypcowy D-dur Karola Lipińskiego. Nazwa płyty wskazuje bowiem raczej na wspólną dla wszystkich kompozycji myśl przewodnią - motyw Polski, a zarejestrowane utwory tworzą w sumie program pięknego, godzinnego koncertu - Polskiego koncertu.
Poemat symfoniczny Step Zygmunta Noskowskiego wprowadza nas w czasy XVII-wiecznej Polski, opisywane przez Henryka Sienkiewicz w "Ogniem i mieczem". Kompozytor planował bowiem napisanie opery, która byłaby muzyczną wersją tej części trylogii. Praca nad wstępem do dzieła, mającym ukazywać panoramę ukraińskiego stepu, zaabsorbowała jednak Noskowskiego do tego stopnia, że porzucił myśl o pisaniu opery, a z powstałego już szkicu stworzył poemat symfoniczny. W rezultacie Step to jeden z najbardziej mistrzowskich utworów pod względem instrumentacji i bodaj pierwsze dzieło tego gatunku w historii muzyki polskiej. Ponad dwadzieścia lat wcześniej podczas studiów Noskowskiego w Berlinie powstała uwertura koncertowa Morskie Oko. Utwór - wyraz uczuć zrodzonych pod wpływem zetknięcia się z przyrodą gór - przywołuje obraz tytułowego tatrzańskiego stawu, do którego kompozytor wędrował w czasach młodości.
Jeszcze wcześniej, bo w 1834 roku, został skomponowany Koncert "Wojskowy" Lipińskiego. Był dziełem znakomitego skrzypka, rywala Paganiniego, zachwyca więc oczywiście przede wszystkim wirtuozerią partii solowej, a także pomysłami muzycznymi, imitującymi muzykę wojskową (fanfary, marszowe rytmy, piosenki żołnierskie) i nawiązującymi do ruskiego folkloru (cytaty z pieśni "Ach, ja neszczasny"). Płytę wieńczy utwór najmłodszego kompozytora - Mieczysława Karłowicza. Muzyka do "Białej gołąbki" (dramatu Jozafata Nowińskiego) bezpośrednio poprzedza i zapowiada jego słynne poematy symfoniczne.