Polmic - FB

omówienia utworów (W)

A B C D E F G H J K L Ł M N O P R S T U W Z Ż


Wieniawski Henryk

I Koncert skrzypcowy fis-moll op. 14


Dzieła Henryka Wieniawskiego. Tom I
PWM, Kraków 1962, s.181 (partytura)
I Koncert skrzypcowy op. 14 Henryk Wieniawski skomponował w 1853 roku. Prawykonanie odbyło się 27 października 1853 roku w Lipsku. Partię solową wykonał kompozytor, a towarzyszyła mu słynna orkiestra lipskiego Gewnadhausu. Koncert dedykowany został królowi pruskiemu, za co Wieniawski otrzymał od niego Wielki Złoty Medal "Sztuki i Nauki". Utwór wydała oficyna Hofmeistra w Lipsku w 1853 roku.
Koncert fis-moll pod względem zastosowanych środków nie wychodzi poza styl epoki, w której powstał. Jednak pomimo to zdumienie budzi fakt, że utwór został skomponowany przez 17-letniego wówczas kompozytora. Bez wątpienia ogromny wpływ na styl kompozycji Wieniawskiego miały takie osobowości jak Niccolò Paganini, Karol Lipiński, Henri Vieuxtemps czy Henrich Wilhelm Ernst. Sam wybór tonacji fis-moll przywołuje na myśl koncerty skomponowane w tej tonacji: I Koncert Lipińskiego, II Koncert Vieuxtempsa i Koncert patetyczny Ernsta. Powiązania z Koncertem patetycznym op. 23 Ernsta są widoczne nie tylko w zastosowaniu tej samej tonacji obu koncertów, ale również w technice pasażowej, która pojawia się w I części Koncertu Wieniawskiego Allegro moderato. Nowatorskim zabiegiem było wprowadzenie przez Wieniawskiego kadencji jako integralnej, obligatoryjnej części Koncertu. Początek II części, o modnym w owych czasach tytule Preghiera (Modlitwa), nawiązuje charakterem do muzyki średniowiecza. Kontemplacyjny nastrój znika wraz z pojawieniem się fanfarowego, żartobliwego motywu granego przez trąbki, który rozpoczyna III część utworu. W finale, utrzymanym w formie ronda, pojawiają się pierwiastki ludowe przywołujące na myśl melodie węgierskie. Utwór pełen finezji i artyzmu wirtuozowskiej techniki kończy brawurowa koda.
Kolejny koncert Wieniawskiego - II Koncert d-moll op. 22 - wydany w 1870 roku uważany jest za utwór dojrzalszy, ale technicznie łatwiejszy. Rzeczywiście, techniczne trudności jakie stawia przed wykonawcą Koncert fis-moll sprawiły, że przez długi czas po śmierci Wieniawskiego nie był on wykonywany. Dopiero w drugiej połowie XX wieku Koncert powrócił do repertuaru wiolinistycznego. Doskonałym interpretatorem Koncertu był Itzhak Perlman, który dokonał nagrania obu koncertów z London Philharmonic Orchestra pod dyrekcją Seiji Ozawa.