"Słowiański koncert z angielską klasą" zainaugurował obchody 100. rocznicy urodzin Andrzeja Panufnika

To był słowiański koncert z angielską klasą – napisała Anna S. Dębowska na łamach „Gazety Wyborczej” po koncercie inaugurującym obchody jubileuszu 100. rocznicy urodzin Andrzeja Panufnika. Podczas koncertu 5 lutego 2014 roku w londyńskim Barbican Centre zabrzmiały Sinfonia sacra polskiego kompozytora i Koncert skrzypcowy a-moll Antonina Dvorzáka. Gwiazdą była Anne-Sophie Mutter.

„I znów można się było delektować jej cudownym dźwiękiem, tym, że na skrzypcach potrafi szeptać, opowiadać, tańczyć, śpiewać pełną piersią. – czytamy w recenzji koncertu. - (…) Najważniejszy jednak był Panufnik. - To cudowne, że mieszkając tak długo w Anglii, tworzył wciąż bardzo polską muzykę - podkreśla lady Camilla Panufnik, wdowa po kompozytorze, wielka przyjaciółka Polski i Polaków. Jednym z takich utworów jest Sinfonia sacra, w którą subtelnie wpisany jest urywek z Bogurodzicy. Panufnik unikał programowości, myślał abstrakcyjnie, zarazem jednak jego muzyka jest bardzo zmysłowa, działa na wyobraźnię słuchacza. Trzy pierwsze części symfonii nazwał wizjami. Pierwsza jest fanfarowa, z czterema koncertującymi trąbkami, druga - "słowiańska", z szeroką frazą smyczków, trzecia - z brawurowo napisaną partią perkusji, przypomina nieco muzykę filmową. Wspaniałe jest zakończenie. Panufnik wykorzystał tu jedno ze swoich ulubionych rozwiązań - muzyka rozwija się od kilku cichych, niemal wyszeptanych dźwięków aż po zagrany pełną piersią triumfalny finał. (…)

Muzyki polskiego kompozytora będzie w tym roku dużo, i to nie tylko w Europie. W październiku Chicago Symphony Orchestra pod dyrekcją Riccardo Mutiego wykona Concerto in modo antico. Kolejne koncerty szykują London Symphony Orchestra (m.in. 18 października wystąpi w Katowicach), Royal Liverpool Philharmonic i orkiestra miasta Birmingham, którą Panufnik kierował w latach 1957-59.”

PRZECZYTAJ: cały artykuł na portalu Gazeta.pl