Dwanaście etiud fortepianowych op. 33, pochodzących z 1916 roku, to jeden z pierwszych przykładów pojawiającego się u Karola Szymanowskiego po 1915 roku zainteresowania muzyką absolutną i formami ścisłymi. Podobnie, jak w etiudach wielkiego poprzednika kompozytora – Fryderyka Chopina, każdy z utworów rozwija wybrany problem techniczny. Jedne dotyczą środków fakturalnych, inne współbrzmień i harmonii (np. w
Etiudzie nr 2 – nieustanne równoległe sekundy lub septymy wielkie, a w
nr 6 – równoległe akordy septymowe), biegłości w zakresie wykonywania ozdobników (np. fantazyjne, figlarne triole w
Etiudzie nr 9 i liczne zdobienia o zabarwieniu orientalnym w
Etiudzie nr 11)
i ich różnorodnych zestawień, a jeszcze inne uchwycenia odpowiedniego nastroju i barwy (np. pełna ekspresji
Etiuda nr 7,
nr 10 i
nr 12, liryczna
Etiuda nr 8, czy też przywodząca skojarzenia z impresjonistycznym malarstwem brzmieniowym
Etiuda nr 11). Wszystkie etiudy razem tworzą natomiast rodzaj spójnego cyklu (Szymanowski zalecał wykonywać zestawione na zasadzie kontrastu miniatury bez przerw - „attacca”).
Etiudy op. 33 zadedykował kompozytor francuskiemu pianiście, miłośnikowi jego twórczości – Alfredowi Cortot. Początkowo to on właśnie miał być pierwszym wykonawcą kompozycji - w Paryżu, 20 maja 1922 roku podczas koncertu kompozytorskiego Szymanowskiego, zorganizowanego przez pismo „La Revue Musicale”. Ostatecznie artystę zastąpił Robert Casadesus, inny francuski pianista i kompozytor, w niedalekiej przyszłości wybitny interpretator muzyki Maurice’a Ravela.
Z technicznymi trudnościami kompozycji zmierzali się w późniejszych latach najlepsi artyści, m.in. Andrzej Stefański, Jarosław Drzewiecki, Bronisława Kawalla, Andrzej Dutkiewicz, Jerzy Marchwiński, Jerzy Godziszewski, a także Carol Rosenberger, Martin Jones i Martin Roscoe. Nagrania ich interpretacji zostały utrwalone na płytach.
Pierwsze wydanie nutowe wszystkich
Etiud ukazało się w 1922 roku nakładem Universal Edition. W 1963 roku Państwowa Wyższa Szkoła Muzyczna w Katowicach opublikowała faksymile autografu.
Anna Iwanicka-Nijakowska