Nazwisko Feliksa Nowowiejskiego kojarzone jest dziś głównie z utworami symfonicznymi i oratoryjnymi (uwertury
Konrad Wallenrod i
Legenda Bałtyku, oratorium
Quo Vadis), organowymi oraz – przede wszystkim – z hymnem
Rota do słów Marii Konopnickiej. Warto jednak pamiętać, że artysta ten był twórcą wielu innych interesujących pieśni, zarówno przeznaczonych na głos z fortepianem, jak i chóralnych. Jeden z ciekawszych zbiorów przynosi nieniejsza płyta -
Pieśni morskie op. 42 na chór mieszany a capella w interpretacji Chóru Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie pod batutą Benedykta Błońskiego. Zainteresowanie tematyką marynistyczną zrodziło się u Nowowiejskiego w związku z ogólnonarodowym entuzjazmem, spowodowanym przede wszystkim przyznaniem Polsce po wyzwoleniu prawa dostępu do morza. Wielu twórców skierowało wówczas swoją uwagę w tym kierunku, co odbierane było jako akt świadomego patriotyzmu. Spod pióra autora
Legendy Bałtyku wyszło kilkadziesiąt pieśni o tematyce morskiej, z czego trzydzieści cztery zostało zebranych w
Śpiewniku morskim op. 42, wydanym w 1935 roku nakładem Ligi Morskiej i Kolonialnej. Wyróżnia je przede wszystkim podniosły nastrój, momentami pełen patosu i dramatyzmu, pozostający w ścisłym związku z tekstem pieśni. Utwory zostały ukształtowane według tradycyjnych, prostych zasad budowy zwrotkowej i refrenowej. Pod względem harmonicznym nie wykraczają także poza ramy tradycyjnej tonalności. Mimo, iż większość z pieśni adresowana jest to chórów amatorskich, nie przeszkodziło to jednak Nowowiejskiemu wprowadzić w nich wielu środków kompozytorskich o wysokiej trudności wykonawczej (szeroki ambitus melodii, polirytmia).
Anna Iwanicka-Nijakowska (2008)