Trzecia płyta z serii nagrań utworów symfonicznych Andrzeja Panufnika, wydawanych przez niemiecką wytwórnię Classic Produktion Osnabrück (cpo) we współpracy z Polskim Radiem – po pierwszej Nocturne z 2008 roku (cpo 777 497-2) i drugiej Polonia z roku 2009 (cpo 777 496-2) – przynosi kompozycje „mistyczne”, których wspólnym mianownikiem jest fascynacja ich twórcy „pięknem i tajemnicą geometrii”.
Budowę formalną i wewnętrzną strukturę napisanej w 1977 roku symfonii Mistica wyznacza liczba sześć: utwór składa się z 6 ogniw, z których każdy wywiedziony został z 6 trójdźwiękowych komórek, zawiera 6 motywów melodycznych, 6 kombinacji harmonicznych i utrzymany jest w metrum 6-dzielnym. Za transcendentalną symboliką podąża równie nierealny, mistyczny, choć zróżnicowany rodzaj brzmieniowości – od eterycznych barw flażoletów po dramatyczny, burzliwy finał. Inny, żałobny wręcz nastrój jesieni, rozumianej zarówno w sensie dosłownym (pory roku), jak i przenośnym (schyłku życia), przywołuje skomponowana prawie piętnaście lat wcześniej, w latach 1962-1965 Muzyka jesieni. To jedna z najpiękniejszych kompozycji w całej twórczości Andrzeja Panufnika, pisana jako wyraz uczuć kompozytora, poruszonego śmiercią przyjaciółki – Winsome Ward. Zachwyca przepełnionymi melancholią i dramatem pięknymi motywami melodycznymi, zróżnicowaną, subtelną kolorystyką, a także ciekawymi rozwiązaniami fakturalnymi. O jednym z najbardziej wzruszających fragmentów utworu – II części Presto agitato, tak napisał sam kompozytor:
„W rzeczywistości cała część jest zbudowana na jednej repetowanej nucie granej przez fortepian w najniższym rejestrze. Dźwięki te są tak regularne, jak uderzenia zegara, być może sugerują bezlitosny upływ czasu, krótkość życia i istnienia ludzkiego – i, jednocześnie, nieuchronne zmiany zachodzące w przyrodzie podczas jesieni, która jest porą umierania.”
Słuchając wybrzmiewających ostatnich dźwięków Muzyki jesieni niepostrzeżenie przechodzimy do utrzymanego w podobnym nastroju melancholii Hommage à Chopin na flet i orkiestrę z 1966 roku. Kompozycja, w oryginale przeznaczona na sopran i fortepian, w swojej pierwotnej wersji powstała na zamówienie międzynarodowej Rady Muzycznej UNESCO z okazji 100. rocznicy śmierci Fryderyka Chopina w 1949 roku. Panufnik sięgnął w niej do bliskiego mu folkloru, pisząc pięć, zróżnicowanych pod względem wyrazowym wokaliz, wykorzystujących cytaty melodii ludowych Mazowsza. Echa muzyki polskiej obecne są również w zamykającej płytę Rapsodii z 1956 roku, będącej pierwszym utworem kompozytora, napisanym po opuszczeniu kraju i przyjeździe do Wielkiej Brytanii. Podstawową ideą, którą Panufnik kierował się przy tworzeniu kompozycji, było ukazanie wirtuozerii muzyków orkiestry, stąd dłuższe partie utworu powierzył instrumentom traktowanym solistycznie. W efekcie powstał utwór niezwykle ciekawy, barwny i zróżnicowany, z liryczną częścią pierwszą, żywym ogniwem środkowym stylizowanym na krakowiaka i mazura oraz spokojnym, wyciszającym się stopniowo finałem.
Wykonawcą wszystkich utworów, podobnie jak w przypadku dwu poprzednich płyt serii, jest znakomita Polska Orkiestra Radiowa pod kierownictwem jednego z najlepszych dyrygentów - Łukasza Borowicza. Do nagrania Hommage à Chopin zespół zaprosił znanego flecistę, laureata licznych prestiżowych konkursów – Łukasza Długosza.
Anna Iwanicka-Nijakowska (2013)