Cztery utwory – trzy wokalne i jeden fortepianowy – autorstwa czterech wybitnych kompozytorów, reprezentujących różne kraje, czas i estetykę, złożyły się na niniejszy portret współczesnego poematu muzycznego. Płytę otwiera
Dwanaście poematów do słów Emily Dickinson z lat 1949-50, napisanych przez nowojorczyka – Aarona Coplanda. Teksty, pełne filozoficznych refleksji i rozważań o istocie życia, dopełnił kompozytor muzyką równie delikatną, o wyważonej emocjonalności, podążającą za ich kontemplacyjną treścią. Podobny nastrój ewokuje fortepianowy
Vers la flamme op. 72 Alexandra Scriabina z 1914 roku. Kolejne
Siedem wczesnych pieśni Albana Berga powstało w latach 1905-08, podczas studiów ich kompozytora u Arnolda Schönberga. Utwory wyróżnia charakterystyczna dla przyszłego twórcy oper i licznych pieśni liryka oraz wrażliwość na związki muzyki ze słowem, pod względem stylistycznym zaś nawiązania do twórczości późnych romantyków, w tym również do tematyki nocy, snów i miłości. Płytę wieńczą napisane prawie sto lat później, w 2002 roku,
Trzy pieśni do słów Trakla Pawła Szymańskiego. Treść wierszy zmarłego w 1941 roku niemieckojęzycznego poety – wątki spadających liści, wspomnienie twarzy i jesieni – zainspirowały polskiego kompozytora pod względem muzycznych walorów samych słów. Stąd w utworze odnajdziemy liczne migotliwe, kalejdoskopowe brzmienia i motywy opadające.
Wykonawczynią prezentowanych na płycie poematów jest jedna z najwybitniejszych polskich artystek, specjalizująca się w interpretacji muzyki współczesnej, kompozytorka i śpiewaczka – Agata Zubel. Publikacja ta dała jej sposobność do zaprezentowania trzech różnych kreacji wokalnych – jak podkreślają twórcy publikacji – współbrzmiących „z wymową tekstów i estetyczną aurą ich muzycznych opracowań. Jej głos – bezpretensjonalny i filuterny, dziewczęco-naturalny w ekspresji w poematach Emily Dickinson, w pieśniach Berga staje się melancholijny, kobiecy, wyraźnie ciemniejszy, aksamitny. Najbardziej zjawiskowo, onirycznie i «zaświatowo» brzmi w pieśniach Szymańskiego”.
Anna Iwanicka-Nijakowska (2009)