aktualności

Wernisaż wystawy, zapowiadającej otwarcie nowej ekspozycji w Domu Urodzenia Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli, odbędzie się 24 marca 2015 roku o godz. 18.00 w Pałacu na Wyspie w warszawskich Łazienkach Królewskich. Wstęp wolny.

Planowana nowa ekspozycja w Domu Urodzenia Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli to zaledwie trzecia stała wystawa od czasów powojennej Polski. Pierwszą ekspozycję zrealizowano w duchu polskiego dworku szlacheckiego. Otwarto ją w 1949 roku – w 100. rocznicę śmierci Fryderyka Chopina. Kolejną, przygotowaną w 2010 roku z okazji dwusetnej rocznicy urodzin Chopina można było oglądać do jesieni 2014 roku. Cechowała się prostą i oszczędną stylistyką. Zrezygnowano z dużej ilości eksponatów, a istotnym elementem ekspozycji uczyniono opowieść prowadzącą zwiedzającego (audio-przewodnik) przez park-pomnik i wnętrza dworku. Niebawem miłośnicy Fryderyka Chopina będą mogli zwiedzać Dom Urodzenia Fryderyka Chopina w zmienionej aranżacji. Otwarcie nowej ekspozycji planowane jest na wiosnę 2015 roku.

Główną częścią obchodów Jubileuszu 70-lecia Akademii Muzycznej w Łodzi będzie uroczyste posiedzenie Senatu, zaplanowane na 24 marca 2015 roku, dokładnie w 70. rocznicę rozpoczęcia zajęć w powojennym konserwatorium w Łodzi. Podczas uroczystości tytuł doktora honoris causa otrzyma światowej sławy kompozytor i pianista prof. Zygmunt Krauze (na zdjęciu) od wielu lat związany z łódzką Akademią.

– To wyjątkowa okazja do świętowania, ponieważ łódzka Akademia Muzyczna była pierwszą spośród polskich uczelni muzycznych, które powstały po wyzwoleniu kraju spod okupacji hitlerowskiej – podkreśla prof. dr hab. Cezary Sanecki, Rektor Akademii Muzycznej w Łodzi. Łódzka Akademia była też pierwszą szkołą wyższą, która po wojnie rozpoczęła w Łodzi działalność dydaktyczną. Stało się to możliwe dzięki staraniom grupy łódzkich pedagogów, którzy przyczynili się do reaktywacji Konserwatorium Muzycznego Heleny Kijeńskiej-Dobkiewiczowej, działającego w Łodzi w latach 1911-39.

24 marca br. podczas jubileuszowego posiedzenia Senatu w Sali Koncertowej Akademii tytuł doktora honoris causa otrzyma charyzmatyczny artysta prof. Zygmunt Krauze – wybitny kompozytor, pianista i pedagog, od wielu lat prowadzący w łódzkiej Akademii Muzycznej klasę kompozycji. – Jest twórcą wszechstronnym, obok form tradycyjnych uprawia gatunki awangardowe: performance, instalacje i aranżacje przestrzenne – wymienia dr hab. Ewa Kowalska-Zając, dziekan Wydziału Kompozycji, Teorii Muzyki, Dyrygentury, Rytmiki i Edukacji Muzycznej. – Profesor stworzył oryginalny styl muzyczny inspirowany malarstwem Strzemińskiego, a o randze jego twórczości świadczą wykonania jego kompozycji na całym niemal świecie oraz liczne nagrody i odznaczenia, m.in.: francuska Legia Honorowa i tytuł Chevalier dans l’Ordre des Arts et des Lettres. W 2012 roku Zygmunt Krauze został nagrodzony Koryfeuszem Muzyki Polskiej w kategorii osobowość roku, zaś w maju 2014 Narodowy Uniwersytet Muzyczny w Bukareszcie przyznał mu doktorat honoris causa. Na finał uroczystości zaplanowano prezentację audiowizualną pt. Unizm i sensualizm w muzyce Zygmunta Krauze oraz wykonanie jego Kwintetu fortepianowego.

 Polski Chór Kameralny zaprasza na Koncert Wielkopostny. Pamięci Andrzeja Koszewskiego, który odbędzie się 28 marca 2015 roku o godz. 19:30 w Kościele św. Mikołaja w Gdańsku.

W programie koncertu poruszające utwory pasyjne, korespondujące z rozpoczynającym się Wielkim Tygodniem, pośród których usłyszymy polskie prawykonanie utworu Recordare z oratorium Dies Illa Krzysztofa Pendereckiego. Koncert dedykowany pamięci niedawno zmarłego polskiego kompozytora Andrzeja Koszewskiego zawiera wiele jego utworów m.in. napisane w 90 roku życia Stabat Mater, a także Campana, Miserere, Agnus Dei i Crux-Lux. Na koncercie obecna będzie wdowa – Krystyna Koszewska.

22 marca 2015 roku pod hasłem „Beethoven - następcy i kontynuatorzy: Brahms, Mahler” rozpocznie się 19. Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena, jedno z największych i najważniejszych wydarzeń muzycznych w naszym kraju. Wystąpią znakomici dyrygenci, wybitni soliści, wspaniałe orkiestry z Europy i świata, a w programie znajdzie się nie tylko dobrze znana klasyka, ale również muzyczne odkrycia i premiery.

Usłyszymy utwory Beethovena, Brahmsa i Mahlera, jak też dzieła innych twórców, które w tym okresie powstały. Trwający dwa tygodnie (do 3 kwietnia 2015 roku) festiwal stanie się w tym roku areną popisów wspaniałych dyrygentów. Podziwiać będziemy Leonarda Slatkina, czeskiego mistrza batuty Jiři Bělohlávka wraz z Filharmonią Czeską, związanego z Cincinnati Symphony Orchestra Robert Trevino, który na festiwalu poprowadzi orkiestrę Sinfonię Varsovię, a także dyrygentów młodego pokolenia, w tym występującego w Polsce po raz pierwszy Rosjanina Vasily’a Petrenko, szefa Royal Liverpool Philharmonic Orchestra. Z zespołem Filharmonii Narodowej wystąpi wysoko ceniony, a pochodzący z Armenii Sergey Smbatyan, a towarzyszyć mu będzie wybitna hiszpańska skrzypaczka Leticia Moreno. W niecodziennym programie podziwiać zaś będziemy międzynarodową Baltic Sea Youth Philharmonic, którą poprowadzi Kristjan Järvi. Zabrzmią utwory kompozytorów krajów basenu Morza Bałtyckiego, w tym Jeana Sibeliusa, Edvarda Griega, Arvo Pärta, Wojciecha Kilara, Krzysztofa Pendereckiego, ale też młodych twórców współczesnych, jak choćby Gediminasa Gelgotasa z Litwy.

Na festiwalu usłyszymy również wirtuozów fortepianu: chińską pianistkę Zee Zee, Alexeia Volodina z Rosji oraz Simona Trpceskiego z Macedonii, a także wspaniałych polskich pianistów: Julię Kociuban i Szymona Nehringa, którzy będą reprezentantami kraju w jesiennym Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie.

Po raz pierwszy w Polsce zabrzmi nazywana operowym thrillerem psychologicznym The Turn of the Screw Benjamina Brittena (28 marca). Ukończona w 1954 roku opera po raz pierwszy wykonana została we Włoszech, wkrótce potem w Londynie, a wreszcie w Nowym Jorku. Na polskich scenach nie zagościła nigdy. Pod batutą Łukasza Borowicza i w międzynarodowej obsadzie wokalnej opera Brittena zaprezentowana zostanie w ramach realizowanego od wielu lat festiwalowego cyklu prezentacji zapomnianych lub zupełnie nieznanych dzieł operowych. Miłośników opery czeka również przekrojowa prezentacja twórczości Pietra Mascagniego (w 70. rocznicę śmierci kompozytora), w tym operowe arie i duety z Masek, Lodoletty, Iris, Isabeau, Nerone, Przyjaciela Fritza i Rycerskości wieśniaczej. Solistami będą Ewa Vesin (sopran) i David Sotgiu (tenor). Polską Orkiestrą Sinfonią Iuventus zadyryguje Massimiliano Caldi (24 marca).

21 marca 2015 roku minie 330 lat od narodzin kompozytora wszechczasów – Johanna Sebastiana Bacha.

Dziś uważany za fenomen, za życia był zapracowanym organistą, chórmistrzem i nauczycielem, w pocie czoła starającym się utrzymać liczną rodzinę (dwadzieścioro dzieci). Świadomy swego talentu, postanowił realizować nieprzeciętne zdolności przede wszystkim w muzyce religijnej, rezygnując ze spektakularnej kariery. Nigdy nie napisał opery, choć w jego czasach gatunek ten był żyłą złota. Pozostawił jednak wiele świeckich utworów, które dziś są najpopularniejszym repertuarem na instrumenty klawiszowe, ulubionymi przebojami wiolonczelistów, materiałem dla wirtuozowskich popisów skrzypków.

A na jaki instrument przeznaczone było ostatnie dzieło Bacha, Kunst der Fuge? Nie wiadomo – bardzo prawdopodobne, że na żaden i jednocześnie każdy. Cykl jest jakby traktatem z teorii muzyki zapisanym nutami; dźwiękowym eksperymentem, który nagle urywa się wówczas, gdy nuty układają się w nazwisko kompozytora: B-A-C-H. Opublikowana po śmierci Bacha Sztuka fugi rozeszła się w zaledwie kilku egzemplarzach i rozgoryczony syn kompozytora sprzedał po cenie złomu miedziane płyty z wyrytym na nich dziełem. Dziś nie mamy wątpliwości, że Kunst der Fuge to przejaw geniuszu. 21 marca 2015 roku w Filharmonii we Wrocławiu arcydzieło Bacha wykona Wrocławska Orkiestra Barokowa pod batutą Andrzeja Kosendiaka.