| 2006 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 |
|---|
| I | II | III | IV | V | VI | VII | VIII | IX | X | XI | XII |
|---|
|
Andrzej Sułek, dyrektor filharmonii i pomysłodawca cyklu koncertów W stronę Chopina: "Już za 18 miesięcy, wraz z całym muzycznym światem, będziemy obchodzić 200. rocznicę urodzin Fryderyka Chopina. Genialna twórczość Chopina jako taka nigdy nie może ulec zbanalizowaniu. A jednak wydaje się czasem, że jego dzieła funkcjonują w naszej świadomości tak intensywnie, że niczym już zaskoczyć nas nie mogą, niczego nowego do naszej wrażliwości nie wnoszą. Nic bardziej mylnego! I czy rzeczywiście wolno nam twierdzić, że o Chopinie wiemy wszystko? Z pewnością nie. Dlatego przez najbliższe półtora roku spoglądać będziemy w Filharmonii Łódzkiej w stronę Chopina ze szczególnej perspektywy. Spróbujemy przybliżyć się do otaczającego go muzycznego świata, ukazując jego dzieła i postać na tle epoki, w której rozwijał się jego talent. Będziemy prezentować muzykę, która towarzyszyła jego młodości w Warszawie, dzieła wielkie, ale także i te zupełnie dziś już zapomniane, te, które stanowiły punkt odniesienia dla jego twórczych poszukiwań. Spróbujemy odtworzyć muzykę, którą grał i której słuchał, tę, do której nawiązywał, która go fascynowała i kształtowała. Sięgniemy do korzeni wielkiej europejskiej tradycji, bez której trudno zrozumieć istotę Chopinowskiego fenomenu. Poszukamy tego, co skrywał przed światem najgłębiej - inspiracji płynącej z uczuć i młodzieńczych porywów serca. Odtworzymy świat, tak interesującej Chopina, opery z początków XIX wieku. Przypomnimy arie, których słuchał, arie z oper Mozarta, Webera, Rossiniego czy ze złożonych do lamusa dzieł Boieldieu. Pójdziemy też szlakiem łączącym koncerty rozmaitych, dziś już zapomnianych, Herzów i Kalkbrennerów, wirtuozów fortepianu, których sława w XIX wieku była tak duża, że skutecznie konkurowała z osiągnięciami Polaka. W STRONĘ CHOPINA to cykl koncertów, w których zderzać się będą rozmaite formy i gatunki, style i epoki, gdzie naprzeciw chopinowskiego fortepianu Érarda stanie bachowski klawesyn, a kiedy indziej wirtuoz skrzypiec zmierzy się mistrzem klawiszowego stylu "brillante". Będzie to pasjonująca - mam nadzieję - muzyczna wędrówka po świecie sprzed 200 lat". |
|
|
|